Znać swoje limity
Zdobycie doświadczenia w górach to świetny sposób na rozwijanie umiejętności, nawiązywanie kontaktów z naturą i poprawę kondycji. Niestety nie da się go zmierzyć, nie ma jednostki miary którą dałoby się je opisać. Często chodząc po Tatrach i po Alpach spotykam się z ludźmi którzy przemierzyli trochę swoje siły i którzy przez brak tego doświadczenia znajdują się w skomplikowanej sytuacji jak na przykład zejście ze stromej granii podczas burzy przez ich złe oszacowanie czasu na wycieczkę. Uważam, że bez jakichkolwiek podstaw i wiedzy, nie warto samemu ruszać na szlak. Dopiero mając jako takie podstawy, można coś zaplanować i próbować. W tym artykule opiszę moją historię i to jak udało mi się zdobyć to doświadczenie, od pierwszych kroków w górach do dyplomu przewodnika.
Teoria
Dzięki rozwoju technologii zdobywanie teoretycznej wiedzy nigdy nie było prostsze. Dzięki tak powszechnemu dostępowi do wszelkiego rodzaju informacji, można zacząć czytać. A jest w czym wybierać. Jeśli interesują nas trasy i warunki zagraniczne (polecam mój blog jeśli interesują was Alpy Francuskie), jeśli planujemy wycieczkę w Tatry (chodzwgory.pl, hasajacezajace.com), jeśli chcemy znaleźć informacje na temat pogody i najaktualniejszych warunków (aktualnewarunki.pl) albo jeśli chcemy dowiedzieć się więcej o sprzęcie (magazynnaszczycie.pl).
Wspaniałym sposobem by poszerzyć wiedzę jest również oglądanie odpowiednich kanałów na YouTube, szczególnie aby zapoznać się z techniką albo bardziej skomplikowanymi zagadnieniami. Niektóre filmiki pokazują również krok po kroku trasy które mogą nas interesować i pomagają w podjęciu odpowiedniej decyzji czy trasa będzie dla nas trudna czy nie. Świetnym źródłem informacji są oczywiście książki. Na poniższym zdjęciu część mojej biblioteczki górskiej, a w niej : przewodniki po najpiękniejszych trasach, książki o meteorologii, o geologii, przewodniki wspinaczkowe, książki przyrodnicze….
(Zdjęcie- moja biblioteczka górska)
Praktyka
Zdobycie praktyki w górach niestety nie jest takie proste, szczególnie kiedy mieszkami daleko od ukochanych szczytów. Czasami małe pagórki wystarczą do zbudowania dobrej kondycji, ale jeśli chcemy naprać wprawy na skałkach i trudniejszych szlakach musimy już celować w wyższe góry, jak na przykład Tatry.
- Wędrówki po szlakach: Zacznij od łatwych tras. Wybieraj szlaki, które są odpowiednie do Twojego poziomu kondycji. Na początku skorzystaj z gotowych planów wycieczek i mierz swój czas w stosunku do czasów podanych na mapie albo w aplikacji (Mapa Turystyczna jest świetną pomocą, nie mamy takiej apki w Alpach francuskich ! :)). W ten sposób lepiej poznasz swoje możliwości i twój średni czas na pokonywanie danego dystansu. Pomału staraj się zaplanować swoje własne trasy.
- Kursy górskie: Jeśli chciałbyś zdobyć więcej technicznego doświadczenia, zapisz się na kursy prowadzone przez doświadczonych przewodników. Mogą to być kursy wspinaczkowe, ratownictwa górskiego czy nawigacji. Możesz zarezerwować taki kurs ze mną, albo skorzystać z polskich organizmów w Tatrach (jak na przykład kursy organizowane w COS Betlejemka).
- Grupa trekkingowa: Dołącz do lokalnej grupy górskiej. To świetny sposób, aby poznawać nowych ludzi i zdobywać doświadczenie w towarzystwie. Wiele jest różnych takich grup na przykład Facebooku (Tatromaniacy, Wyjazdy w góry, Kocham polskie góry), ale możesz również zapisać się do kółek uniwersyteckich, albo dołączyć do polskiego klubu alpinistycznego. Jeśli mieszkasz we Francji polecam dołączenie do CAF-u (Club Alpin Français), który proponuje bardzo często interesujące szkolenia i wyjścia.
- Wspinaczka: Spróbuj wspinaczki, zarówno skałkowej, jak i lodowej (na początku z dyplomowanym przewodnikiem !). Możesz zacząć na sztucznych ściankach, a następnie przenieść się w teren. Wspinaczka sprawi że podwyższysz swój poziom również na szlakach, poruszając się dużo sprawniej i szybciej na technicznych odcinkach z łańcuchami albo drabinkami.
- Obozowanie: Spróbuj spędzić noc w górach. Obozy w terenie pozwolą Ci zdobyć doświadczenie w biwakowaniu i radzeniu sobie w różnych warunkach.
- Zimowe wyprawy: Zimą góry oferują inne wyzwania. Zapisując się na kurs zimowy naucz się korzystać z raków, czekanów i technik ratownictwa lawinowego. Góry zimą to inna bajka, wymagają świetnej obserwacji terenu, znajomości podstaw meteorologii w górach i bezbłędnego posługiwania się sprzętem lawinowym (sonda, detektor i łopata).
- Nauka na błędach: Nie bój się popełniać błędów, ale ucz się na nich. Każda wyprawa to okazja do nauki.
Pamiętaj, aby zawsze dbać o bezpieczeństwo i dostosowywać swoje plany do swoich umiejętności oraz warunków panujących w górach!
Moja historia
Moja przygoda w górach zaczęła się od małych kroczków. Mając 6 lat miałam za sobą spanie pod namiotem, wejście do chaty pod rysami, przejście Czerwonych Wierchów. Nie mieszkałam w Tatrach,Bieszczadach czy Beskidach ale z rodzicami spędzałam w górach prawie każde wakacje. Będąc nastolatką chciałam wrócić do gór i trochę przez przypadek wylądowałam we Francuskich Alpach w których się bezodwrotnie zakochałam.
Moje pierwsze górskie wyprawy były z górskim klubem uniwesyteckim, wyprawy które pomogły mi poznać moich pierwszych kompanów wycieczek na szczyty. Po skończeniu studiów, już pracując na cały etat, zapisałam się do francuskiego klubu alpinistycznego w Annecy. Klub ten proponował różne szkolenia jak np. szkolenie skiturowe i lawinowe. To z nim po raz pierwszy wyszłam w dzikie Alpy zimą i zaczęłam się wspinać po skałkach. Otrzymałam przeogromną dawkę wiedzy, której nie sposób było zdobyć z internetu i poznałam kilka osób które przygotowywały swoją listę wypraw do egzaminu wstępnego na przewodnika. Dwa lata i kilkadziesiąt wypraw później to ja już przygotowywałam swoją listę i w 2022 roku zdałam egzamin wstępny który otworzył mi drogę do wykonywania tego pięknego zawodu.